środa, 5 lutego 2014

Gospodarz z gospodynią

Spotkanie w oczy cztery
ona Stella
on Syneloi
złączyli swoje oczy
dyskusja ich wciągała
winieterzy przeszkadzali
dzwonili kielichami
wino rozlewali
bawili się dobrze 
wiersze w uszach dźwięczały
Gwiazda je mową śpiewała
łowiczanka rymowanka
zajaśniała Stella na firmamencie
co to będzie
gdzie to będzie
z nią wesoło wszędzie
od oklasków nic nam nie ubędzie
ba! Nawet przybędzie...
Wdzięczności, radości
gdy Stella wśród nas zagości
wszyscy rozprostujemy kości.


5 komentarzy:

  1. Stąd do wieczności - droga niedaleka...
    Tylko przyszłość Wasza, moja, każdego człowieka.
    Ewentualnie przyszłość naszego ducha z materii odartego...
    (Lecz) sam nie wiem - czy ją przebyć dane nam będzie w komplecie.
    Lecz nadziei tracić nigdy nie warto, właśnie dlatego... dlatego...
    Aaa, stąd kwestia jedyna do rozstrzygnięcia pozostaje - czy rzeczywiście sami jesteśmy we wszechświecie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Komplet to jak palce u dłoni... są i nie są kompletem. Palec bez dłoni jest martwy podobnie jak człowiek bez społeczności dlatego warto razem iść przez życie z tymi, którzy z nami o nas walczą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Duch bez materii nie istnieje stwierdza wiedzysta w prosty sposób... jeśli coś lub ktoś może na mnie działać ja mogę działać na siły na mnie działające z czego wniosek, że jesteśmy zbudowani z tej samej substancji tzn. informacji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziś jest nasz dzień bo kocha nas las, słońce i deszcz a Ciebie ja Twój brodaty przyjaciel życząc nam wytrwania w przyjaźni przez najbliższe tysiąc lat. Później możemy przedłużyć umowę... :).

    OdpowiedzUsuń
  5. A gdzie jest numer telefonu do tej ślicznotki?

    OdpowiedzUsuń

Wytrwałości w rozwijaniu przyjaźni zasianej tym nasionkiem :))).