/ku czci Anny
German, w 27. rocznicę śmierci/
Chciałabyś tak wiele...
Być może, nie ma takich
słów,
Być może, gdzieś w moich
snach, jesteś moją miłością
W złocistych mgłach widzę
Cię piękniejszą niż jesteś...
Chcesz być kochaną, taki już
jest ten człowieczy los,
A jeżeli mnie pokochasz, za
to dziękuję Ci moje serce,
I za Akropol, i za
Cyganerię...
Tymczasem stanęliśmy nad
jeziorem, na uroczysku,
Gdzie rajskie ptaki chodzą
po ziemi,
A księżyc i róże, greckie
wino
Sprzedają za grosiki
marzeń...
Pomyśl o mnie na trampowskim
szlaku,
Gdzie w zaczarowanym kręgu,
Przy dźwięku zaczarowanych
dzwonów,
pod gałązką snów, tańczą
Eurydyki...
Tak pragniesz żyć, bo my dla
siebie
Twój Generał Ołowiany i
Feralna Dziewczyna...
Pomyśl o mnie...